Nie budzi wątpliwości fakt, ze cydr staje się w Polsce modnym napojem. O aktualnym stanie rynku, nadziei jaką z cydrem wiążą sadownicy, perspektywach rozwoju kategorii, a w szczególności utrudnieniu jakim jest brak możliwości reklamy, debatowano w czasie konferencji 4 listopada w gmachu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Była ona wspólnym projektem realizowanym przez Polską Radę Winiarstwa, Krajową Unię Producentów Soków oraz Związek Sadowników RP. PRW reprezentowali Grzegorz Bartol (Bartex), Jacek Jantoń (Jantoń) oraz Robert Ogór (Ambra S.A.)
Jak poinformował Jacek Jantoń , zgodnie z danymi Polskiej Rady Winiarstwa, w ciągu bieżącego roku sprzedaż cydru wzrosła ponad czterokrotnie względem wyniku uzyskanego w całym 2013 roku, który można uznać za początkowy w rozwoju tej kategorii napojów w naszym kraju. Przedsiębiorstwa winiarskie zachęcone wyodrębnionym, niższym podatkiem akcyzowym rozpoczęły produkcję napojów, przyjętych z dużym zainteresowaniem przez konsumentów. Adam Sadowski z Centrum Adama Smitha podkreślił, iż uzyskany na dzień dzisiejszy wynik 8,5 mln litrów, to dopiero początek dynamicznego rozwoju. Prognozy mówią o osiągnięciu pułapu 90 mln l w ciągu najbliższych pięciu lat. Zdaniem eksperta to wielkość realistyczna, gdyż oznacza wzrost konsumpcji na jednego mieszkańca do poziomu przybliżonego konsumpcji w Hiszpanii czy Francji, a nie w państwach będących liderami rynku, takich jak Finlandia, Irlandia lub Wielka Brytania.
Zdaniem Grzegorza Bartola obniżenie akcyzy w 2013r. było długo oczekiwanym krokiem w dobrym kierunku, teraz czas na kolejny ruch jakim jest zmiana ustawy o wychowaniu w trzeźwości i umożliwienie producentom cydru reklamowania wyrobów oraz prowadzenie normalnych działań marketingowych. Bez reklamy nie jest możliwe stworzenie silnych marek i wykorzystanie całego potencjału gospodarczego cydru. A cydr daje niewątpliwie szeroki wachlarz możliwości, których do tej pory nie było i pozytywnie oddziałuje na wiele segmentów gospodarki, poza winiarstwem. Dla branży sokowniczej, jak mówił Julian Pawlak – prezes KUPS, oznacza poszerzenie asortymentu o nową kategorię produktową. Dla sadowników z kolei stanowi możliwość zagospodarowania polskich jabłek. Wedle szacunków, prognozowane 90 mln l cydru pozwoli wykorzystać dodatkowo 100 tys. ton jabłek, co jak podkreślał poseł Mirosław Maliszewski – prezes Związku Sadowników RP, jest istotną długoterminową możliwością jaka otwiera się przez sadownikami, a nie jedynie doraźną pomocą.
Robert Ogór zauważył, że niezwykle znaczącym wsparciem byłoby wyodrębnienie polskich jakościowych produktów. Polska ustawa winiarska stawia producentom wysokie wymagania, a tym samym daje gwarancję wysokiej jakości cydrów produkowanych w naszym kraju. Polskie cydry zawierają minimum 60% wsadu jabłkowego i nie są aromatyzowane. W celu uzyskania efektów gospodarczych na które liczymy, niezbędnie jest wyróżnienie ich na rynku, odróżnienie od produktów słabych, wytworzonych w krajach o bardzo liberalnych przepisach produkcyjnych.
Duża liczba obecnych dziennikarzy, pytania do prelegentów, rozmowy przeprowadzone w kuluarach to znak, że temat budzi zainteresowanie, a wnioskowana zmiana ustawy o wychowaniu w trzeźwości ma poparcie społeczne.