Kultura picia wina w Polsce

Wino z roku na rok zyskuje kolejne rzesze nowych zwolenników. Według danych TNS OBOP obecnie już niemal połowa Polaków deklaruje jego picie[1]. Stabilny wzrost i coraz większa popularność sprawiają, że powoli możemy mówić o wyłaniającej się, odrębnej, typowo już polskiej kulturze picia wina. O jej obrazie oraz o tym, co, gdzie i jak pijemy mówi Polska Rada Winiarstwa i jej członkowie.

Polska, a reszta świata

Na kulturę picia wina składają się takie elementy jak: sposób i miejsce konsumpcji oraz cały związany z tym ceremoniał, rodzaje spożywanych trunków i oczywiście wiedza, tj. znajomość podstawowej terminologii, umiejętność czytania etykiet itp. Porównując Polskę do krajów zachodnich, w szczególności tych z regionu Morza Śródziemnego, które cechuje utrwalona i długoletnia tradycja winiarska wciąż jesteśmy nowicjuszami. Świadczyć o tym mogą chociażby podstawowe dane dotyczące spożycia wina per capita. Podczas gdy w Polsce wynosi ono nieco ponad 3 l, na zachodzie średnia oscyluje między 25-40 l na osobę[2]. Faktem jest jednak to, że polski rynek wina gronowego od lat odnotowuje systematyczny wzrost, a Polacy coraz bardziej interesują się tym, co i jak piją. Co prawda sami deklarujemy, że nasza wiedza jest ciągle niewielka (80% Polaków ocenia ją, jako żadną lub bardzo ograniczoną[3]) to jednak zainteresowanie tematyką winiarską zdecydowanie rośnie? Pozytywny wpływ na kulturę picia wina niewątpliwie mają takie czynniki jak: wzrost dochodów społeczeństwa polskiego, rozwój zainteresowań Polaków kuchniami z całego świata oraz turystyka. Polacy są coraz bardziej otwarci na świat, podróżują, zwiedzają, szukają nowych smaków. Z zagranicznych wyjazdów wracają z bogatymi doświadczeniami dotyczącymi również świata win – przekonuje Elżbieta Pawłowska Dyrektor Biura Polskiej Rady Winiarstw.

Co i jak pije polski konsument?

Wino pijemy coraz chętniej, ale przede wszystkim w domu w gronie najbliższych – przyjaciół i rodziny. Na restauracje, jako miejsce najczęstszego spożycia wina wskazuje jedynie 9,10% wszystkich badanych[4]. Polacy sięgają przede wszystkim po wina stołowe (61,7%).  Zdecydowanie rzadziej po wina deserowe i wermuty (19,8%) oraz wina musujące i szampany (18,4%)[5]. W obrębie win stołowych rok do roku widać systematycznie przesuwające się preferencje z win słodkich na półwytrawne i wytrawne (obecnie w sumie 62% całości udziału w rynku)[6]. Jeżeli chodzi o kolor to gustujemy w odmianach czerwonych (65%)7 jednak najszybciej rośnie popularność win różowych. Dokonując wyboru polski konsument coraz częściej kieruje się jakością i smakiem, nadal jednak ważnym kryterium pozostaje cena. Najczęściej kupowane wina znajdują się w przedziałach 15-20zł oraz 20-25 zł za butelkę. Na wina powyżej 30 zł decyduje się zaledwie 3,2 % ogółu kupujących.  – relacjonuje Konrad Działak, Dyrektor Marketingu firmy Jantoń S.A Sp.K.

Najpopularniejszymi winami w ostatnich latach były wina bułgarskie. Rok 2013 r. w ilościowej sprzedaży należał przede wszystkim do win francuskich oraz amerykańskich i hiszpańskich. Wśród 10 marek najchętniej polecanych przez Polaków niezmiennie znajdują się produkty naszych członków, m.in. Cin&Cin (Ambra S.A.), Kadarka Prestige (Jantoń S.A Sp.K.) czy Nalewka Babuni (Vinpol Sp. z o.o.) - mówi Elżbieta Pawłowska, Dyrektor Biura Polskiej Rady Winiarstwa.

 

Dyskonty kształtują gusta

Przeważająca część sprzedaży ilościowej wszystkich win (ponad 90%) przypada na sklepy detaliczne, wśród których najważniejszym kanałem są dyskonty. Zdecydowanie marginalny udział w tym względzie mają specjalistyczne sklepy z winami – ok 1%.- mówi Michał Rozalicz Dyrektor Marketingu firmy Ambra S.A. Ogromna popularność dyskontów i rywalizacja o klienta spowodowały, że poszczególne sieci zaczęły intensywnie rozszerzać swój asortyment win. W ramach tych działań, w portfolio niektórych sklepów znalazły się produkty z wyższej półki, niemal z każdego zakątka świata. Dzięki temu konsumenci otrzymali możliwość zetknięcia się z trunkami wcześniej im nieznanymi, co znacząco przyczynia się do rozbudzenia winiarskiej świadomości Polaków. Paradoksalnie skutkiem tego może być wzmożona potrzeba odkrywania nowych smaków, która skieruje kroki konsumentów do coraz liczniej powstających winiarni. Tam znajdziemy nie tylko różnorodne, unikatowe wina, ale również cenne porady ekspertów.



[1] Badania TNS OBOP dla sieci Lidl marzec i sierpień 2013 r.

[2] Źródło dane wewnętrzne Ambra S.A

[3] Badania TNS OBOP dla sieci Lidl marzec i sierpień 2013 r.

[4] Źródło Jantoń za: Jan Garlicki, Centrum Badań Marketingowych Indicator, CMR, Polacy zaczynają doceniać smak wina, Listopad 2012 r.

[5]Źródło Jantoń za:  Anna Szymańska, Nielsen, Wina stołowe, Listopad 2012 r.

[6] Źródło dane wewnętrzne Ambra S.A